Newsletter

Emilia Krakowska na deskach lędzińskiego kina "Piast"

2009-02-18
 

Emilia Krakowska wcieliła się w Anielę, Polkę, która miała wyjechać do Ameryki tylko "na chwilę", a została tam kilkanaście lat. Monodram "Wakacjuszka" na podstawie powieści Zofii Mierzyńskiej w sali widowiskowo -kinowej „ Piast" w Lędzinach 16-go lutego 2009 roku o godzinie 18.

Niezapomniana Jagna z "Chłopów" przywiozła do Lędzin słodko-gorzką opowieść o życiu polskiej emigrantki w Ameryce. Jej bohaterka Aniela zostawiła przed laty w Polsce męża i dwoje dzieci. Wyjechała za ocean, aby im się lepiej żyło. Sprzątała w apartamentach amerykańskich Żydów, chodziła również sprzątać "na domki". - Dolary wysyłałam, co miesiąc, żeby im niczego nie brakowało. A jak szli do kościoła, to wszyscy widzieli, że idą Amerykany od Anieli - przekonuje z dumą publiczność. Krótki wakacyjny pobyt niepostrzeżenie zamienił się w wieloletnie trwanie za oceanem. Kontakty z rodziną ograniczyły się do słuchania coraz bardziej obcych głosów w telefonicznej słuchawce. Dzieci ułożyły sobie życie, mąż po latach rozłąki zażądał rozwodu. Aniela pozostała w Ameryce. Tam dwukrotnie stanęła na ślubnym kobiercu. Po pierwszym amerykańskim mężu pozostał jej dom. Drugi zapisał majątek polskim kombatantom, a Aniela odziedziczyła urnę z jego prochami. Postawiła ją (jakżeby inaczej) na kominku i przyozdobiła sztucznymi kwiatami. Mieszkająca w kiczowatym wnętrzu wdowa ma pretensję do obydwu. Pierwszemu nie może zapomnieć, że nie zaspokajał jej seksualnie. Drugiemu (przewodniczącemu związków zawodowych za życia) w niekończących się monologach wyrzuca, że przez całe życie się niczego nie dorobił, a zamiast na wakacje na Florydzie zabierał ją na demonstracje związkowe. Kiedy ją poznajemy, zgodnie z normami chicagowskiej Polonii może się uważać za kobietę sukcesu. Ma dom, którego piwnice wynajmuje "wakacjuszom" (Polakom, którzy jak ona przed laty przyjechali "na chwilę" do Ameryki, żeby zarobić na lepsze życie w Polsce). Po latach sprzątania w cudzych apartamentach, sama zatrudnia pomoce domowe. Przy okazji może upokorzyć kobiety, które są w podobnej sytuacji jak ona kiedyś, i pofolgować swoim kompleksom.

 Emilia Krakowska stwarza na scenie postać kobiety próżnej, małostkowej i zadziwiającej swoją siłą i apetytem na życie. Kiedy okazuje się, że porzucił ją młodszy kochanek, po rzetelnym wypłakaniu się w poduszkę bierze gazetę i uważnie przegląda matrymonialne anonse. Serca widzów zdobywa zdejmując na chwilę maskę polonijnej kobiety sukcesu, która swoją pozycję zawdzięcza wykalkulowanym związkom.

Nieoczekiwanie podczas rozmowy z pracownicą biura matrymonialnego ukazuje się taka, jaką jest naprawdę: prostą kobietą marzącą o prawdziwej miłości, bardzo samotną i wyobcowaną.

- Każdy z nas ma w sobie coś z Anieli - mówiła po spektaklu Emilia Krakowska. Trudno jej odmówić racji. Pogoń za finansowym sukcesem, w czasie której traci się coś cenniejszego od pieniędzy, ciągłe pretensje do innych, małostkowość zdarzają się nie tylko w Ameryce.

Gościnny spektakl "Wakacjuszka" został zaprezentowany w poniedziałek 16 lutego w sali widowiskowo - kinowej „Piast" w Lędzinach. Scenariusz na podstawie własnej powieści: Zofia Mierzyńska, reżyseria: Janusz Dymek, gra: Emilia Krakowska.  

 

Na spektakl przyszło mnóstwo mieszkańców Lędzin, którzy wspólnie z Emilią po przedstawieniu zjedli tort i wypili herbatkę. Emilia zrobiła "szoł", a widzowie byli zachwyceni spektaklem i zostali przez artystkę naładowani bardzo pozytywnymi emocjami. Tort na poczęstunek po przedstawieniu ufundowała piekarnia Wagstyl z Hołdunowa i zespół „ Jorgusie" z Łazisk Górnych, który po przedstawieniu widzowie z apetytem zjedli. Wszyscy wspólnie konwersowali z Emilią, a ona sama kroiła i dzieliła smakołyki. Dla widza pięknym przeżyciem było obcowanie na żywo z tak wielkiej klasy aktorką oglądaną tylko na szklanym ekranie. Ten lędziński wieczór na długo zapadnie w pamięci widzów, zwłaszcza kobiet, które po spektaklu mówiły : „ Jakże bliski jest nam los Anieli...".

img_5360.jpg
dzisiaj: 3 lipca 2024
imieniny:
Jacka, Anatola
Nagrody i wyróżnienia
ISO
Stawiamy na jakość
Najwyższa jakość
Polecamy
zamknij
Wyślij kartkę